Nic się samo nie wydarzy — to hasło to znak rozpoznawczy Ewy Chodakowskiej. Znają je wszyscy, którzy razem z nią trenują online (i nie tylko) i zmieniają swoje życie. Nic dziwnego, bo historia najpopularniejszej polskiej trenerki fitness jest najlepszym potwierdzeniem tych słów.

W poszukiwaniu swojej drogi

Ewa Chodakowska od dziecka nie potrafiła i nie chciała usiedzieć w miejscu.

Już jako 10-latka trenowała na dywanie przy ćwiczeniach z kaset VHS. Zawsze pełna chęci i energii najchętniej spędzała czas aktywnie — na podwórku lub zawodach sportowych.

Jak sama mówi, dobre geny to jej błogosławieństwo. W pakiecie z nimi otrzymała także ogrom bezwarunkowej miłości i wsparcia od najbliższych. Jako czwarte i najmłodsze dziecko w rodzinie była przez wszystkich rozpieszczania. Jednak przy okazji rodzice wpoili jej wartości, którymi kieruje się także w dorosłym życiu.

Pokora i ciężka praca — to one najlepiej ją określają. Zanim została trenerką fitness Ewa Chodakowska pracowała jako kelnerka, sprzątaczka i niania. Już od liceum miała przeczucie, że chce dużo w życiu osiągnąć i wykorzystać swój potencjał. Miała w sobie determinację, która nie pozwalała jej zawrócić z raz obranej drogi. Po maturze wyjechała z rodzinnego Sanoka na studia do Warszawy. Szybko okazało się jednak, że stosunki międzynarodowe, logika i makroekonomia nie są dla niej. Przerwała je przekonana, że nie chce marnować czasu na coś, co nie daje jej spełnienia.

Szukając swojej drogi w wieku 20 lat wyjechała z Polski do Anglii. Szlifując język jednocześnie ciężko pracowała. Kolejnym przystankiem była Grecja. Z czasem miejsce wakacyjnego “dorabiania” stało się drugim domem trenerki. Wybór kraju nie był przypadkowy, bo rodzina Ewy od dawna związana jest emocjonalnie z tym miejscem. To tam przez kilka lat mieszkały jej dwie siostry i ojciec. Tam też poznała swojego przyszłego męża — trenera personalnego Lefterisa Kavoukisa.

Ewa Chodakowska

Początki fitnessowej rewolucji

Sprawna i aktywna od dziecka początkowo nie wiązała swojej przyszłości z byciem trenerką. Przyszło to do niej naturalnie. Z czasem zobaczyła, że aktywność fizyczna zmienia nie tylko ciało, lecz przede wszystkim ducha. Kiedy skończyła 20 lat zaczęła zapisywać się na kursy w Polsce i za granicą. Zachwycona wpływem, jaki treningi mają na jej życie postanowiła połączyć swoje doświadczenie z ekspercką wiedzą. Dlatego też ukończyła Pilates Academy Athens oraz IAFA College Athens. To właśnie Grecja stała się miejscem, gdzie rozwijała swoją sportową pasję.

Jak Ewa Chodakowską zawojowała rynek fitness i media społecznościowe?

Zaczęło się zupełnie niewinnie. Od… zwykłego profilu na Facebooku, na który, za namową koleżanek z Grecji, które już wiedziały, że autorskie programy treningowe Ewy działają, zaczęła wrzucać jej zestawy ćwiczeń i wskazówki dotyczące zdrowego stylu życia. W ciągu roku z małej grupy powstała pięciotysięczna społeczność zrzeszająca ludzi, których łączyło zamiłowanie do aktywności fizycznej. Wspólnym mianownikiem była wzajemna motywacja do ćwiczeń i treningu.

Po pierwszym profilu powstały dwa kolejne. Ewa dzieliła swój czas między pisanie, porady a układanie treningów, do których załączała zdjęcia i opis ćwiczeń. To właśnie wtedy powstał pomysł nagrania płyt. Dojrzewał on razem z chęcią powrotu do kraju na dłużej. Chociaż jako trenerka Ewa odnosiła sukcesy w Grecji to czuła, że Polki także jej potrzebują. Dlatego też postanowiła wrócić do ojczyzny. To jednak wiązało się z pozostawieniem w Grecji jej chłopaka, Lefterisa. Założyli się, że w zależności od tego, komu najbliższy rok pójdzie lepiej, do tego druga osoba będzie musiała się wprowadzić.

Ewa Chodakowska

Trenerka wszystkich Polek

Pierwsze miesiące nie były dla Ewy łatwe. Miała mnóstwo pomysłów i samozaparcia, ale nie posiadała żadnych kontaktów. Zaczęła od prowadzenia treningów personalnych i grupowych. Po pół roku zebrała się na odwagę i zapukała do drzwi SHAPE’a. Spotkanie z naczelną stało się początkiem współpracy, której efektem było kultowe już trio płyt z ćwiczeniami. To od Skalpela, Killera i Turbo spalania zaczęła się w Polsce endorfinowa rewolucja, która porwała z kanap miliony Polek. Zaczęły ćwiczyć z Chodakowską, która pokazała im, że ćwiczenia w domu nie muszą być nudne, a wszystko zależy od nich samych.

Od tamtego momentu minęło już siedem lat, a Ewa nie zwalnia tempa. W tym czasie wydała 5. książek z zakresu fitnessu i zdrowego stylu życia. Nagrała też 26. programów treningowych dostępnych na DVD oraz na stworzonej przez nią i jej męża platformie treningowej online beactivetv.pl.

Ma na koncie dwa pobite rekordy Guinnessa w największym otwartym treningu fitness (2014) oraz w desce (2017).

Przez 3 lata prowadziła autorskie studio fitness Be Active, które w 2017 roku połączyło siły z Artis. Jednocześnie Ewa Chodakowska organizuje mnóstwo szkoleń i warsztatów dla swoich podopiecznych. Dodatkowo w ramach Be Active Tour podróżuje ze swoim teamem propagując zdrowy styl życia nie tylko w Polsce, ale także zagranicą.

beactivetv

To jednak nie koniec jej działań

W 2018 roku wspólnie z Purella Food, stworzyła linię zdrowych przekąsek i smoothie BE RAW. Pisząc o historii Ewy nie sposób pominąć w niej jej męża, mentora i wspólnika biznesowego Lefterisa Kavoukisa. Wspólnie stworzyli firmę BEBIO, w której skład wchodzą portal i sklep online bebio.pl i serwis oferujący zbilansowaną dietę bediet.pl. z którego skorzystało już ponad milion osób!

Czy Ewa Chodakowska wybiera się na emeryturę? Jak sama przyznaje jej podopieczni są dla niej jak dzieci, których nie chce zawieść. Wie, jak bardzo na nią liczą. Dla niej samej najważniejsze jest motywowanie i zaszczepianie miłości do ruchu i zdrowego stylu życia. Z tego powodu nie zamierza zwalniać obrotów – wręcz przeciwnie. Jak sama mówi – dla niej największą karą jest stanie w miejscu. Dlatego możemy być pewni, że trenerka wszystkich Polek nie powiedziała ostatniego słowa.

BeActiveTV również w sklepach: