Jeżeli borykasz się z nadmiarem „kochanego ciałka” w okolicy brzucha/podbrzusza, przede wszystkim musisz się przyjrzeć, co ląduje na twoim talerzu. Nie bez powodu mówi się, że brzuch robi się w kuchni ☺. Jedzenie odgrywa tu kluczową rolę, a dodatkiem do niego powinna być aktywność fizyczna. Kiedy kwestie diety są uregulowane, można zacząć trenować.

W treningu najlepiej sprawdzą się ćwiczenia globalne, angażujące jak największą liczbę mięśni na raz.

Ich intensywność nie musi być wysoka, objętość (czas trwania treningu) natomiast powinna być wymagająca (dłuższe treningi). Ćwiczenia w stylu spięć brzucha oraz wszelkie inne izolowane ruchy są dodatkiem i będą raczej miały wpływ na kształt brzucha, kiedy pozbędziesz się już „oponki”.

Zdarza się, że problem otłuszczonego brzucha wynika z zaburzeń hormonalnych. Warto sprawdzić, jak to działa u ciebie. Czasami doprowadzenie do prawidłowego funkcjonowania układu hormonalnego tworzy takie warunki do treningu, że zaczynasz przenosić góry i zgarniasz cel za celem.

Autor: Aleksander Pawłowski

BeActiveTV również w sklepach: