
Pewnie nie uwierzysz, ale zdrowie psychiczne twojego dziecka może „leżeć” na jego talerzu
Jesteś tym co jesz! Wszyscy znamy to powiedzenie.
Wobec tego czemu dziwi nas, że dzieci „rosnące” na przetworzonej żywności chorują psychicznie?
Wszak od dawna wiadomo, że zielona, liściasta dieta typu śródziemnomorskiego jest gwarantem dobrego zdrowia psychicznego.
Z drugiej strony: słodka, chipsowo-śmieciowa pozbawiona warzyw, ziaren, orzechów, ryb, dobre jakości nabiału – zwiększa ryzyko zapadalności na depresję.
Na szczęście, w każdym wieku można iść po rozum do głowy – i w każdym wieku można odwrócić ryzyka depresji. Wiemy to chociażby analizując wyniki
dużego europejskiego badania PREDIMED. W tych badaniach udowodniono, że niezależnie od wieku, dieta typu śródziemnomorskiego wzbogacona w orzechy
ma efekt ochronny!
Wystarczyło dodać do diety 15 g orzechów włoskich, 7,5 g orzechów laskowych i 7,5 g migdałów na dobę zmniejsza ryzyko wystąpienia depresji.
I to o 41%.
Podsumowanie: Zdrowa głowa wymaga tego, by w diecie znalazły się tłuste ryby, grzyby i nabiał ( które są źródłem np. witaminy D) . Zielona warzywa obfitują w witaminy z grupy B (szczególnie B9) potrzebne do prawidłowego funkcjonowania neuronów (niedobór witaminy B9 odnotowano w populacjach z depresją oraz u osób słabo reagujących na leki przeciwdepresyjne). Cynk zawarty w kaszach, orzechach i owocach morza jest pierwiastkiem zaangażowanym w neurogenezę . Pamiętamy o gorzkiej czekoladzie i owocach jagodowych. Jadłyście batony z gorzką czekoladą od Chody? Majstersztyk. W sam raz dla antydepresyjnej profilaktyki😉