Zespół napięcia przedmiesiączkowego (Premenstrual Syndrome) jest zbiorem objawów emocjonalnych, somatycznych i behawioralnych pojawiających się cyklicznie co miesiąc w drugiej fazie cyklu miesiączkowego – fazie lutealnej i ustępujących wraz z pojawieniem się krwawienia menstruacyjnego. Wahania hormonalne mogą się utrzymywać nawet dłużej.

Bardzo ważne jest, aby w tym okresie u kobiet, które doświadczają PMS, skorzystać  z kilku zaleceń, które mogą złagodzić objawy.

  1. Pierwszym wskazaniem jest zdrowy i umiarkowany ruch. Trening powoduje wydzielanie serotoniny, czyli substancji odpowiedzialnej za ogólne zadowolenie i dobre samopoczucie oraz koncentrację.
  2. Unikanie sytuacji stresowych, a także korzystanie z sesji oddechowych, medytacji, terapii ciepłem.
  3. Rozluźnienie miednicy, czyli pozycje odciążające miednicę oraz kręgosłup, np.
    – pozycja kolankowo-łokciowa,
    – pozycja na piłce,
    – pozycja dziecka,
    – wodospad (pozycja z nogami przy ścianie),
    – inne pozycje wertykalne (czy na pewno chodzi o wertykalne, czyli pionowe?)
  4. Odpowiednia suplementacja  (jaka? Chociaż w 2 słowach)
  5. Zdrowe odżywanie, picie dużej ilości płynów, w szczególności wody, a także spożywanie zalecanej liczby porcji warzyw i owoców, unikanie nadmiernych ilości soli, która może dodatkowo zatrzymywać wodę w organizmie, rezygnacja z alkoholu i papierosów, spożywanie posiłków lekkostrawnych i niewzdymających, ograniczenie spożycia węglowodanów prostych – słodyczy, które przyczyniają się do wzrostu poziomu glukozy we krwi.

PMS jest dolegliwością, z którą zmaga się bardzo dużo kobiet dlatego, jeśli domowe sposoby nie pomagają, warto zwrócić się po pomoc do lekarza.

Ekspertka: Magda Kornacka

BeActiveTV również w sklepach: