Faktów i mitów na temat diety mam karmiących i jej wpływu na zdrowie dziecka krąży bardzo dużo. Pojawiają się informacje o przenikaniu alergenów do pokarmu, o substancjach powodujących kolki u niemowląt… A jaka jest prawda?

Na szczęście według stanowisk naukowych okazuje się, że kobieta karmiąca w zasadzie nie ma żadnych ograniczeń ściśle związanych z dietą. Dotyczą one jedynie spożycia kofeiny i alkoholu, co podobnie jak podczas okresu ciąży wynosi do 300 mg kofeiny na dobę, czyli 1-2 filiżanki kawy (wypite najlepiej po nakarmieniu dziecka) oraz ograniczenie spożycia alkoholu. W zrozumieniu tego mechanizmu pomoże poznanie procesu: pokarm powstaje z krwi, a więc substancje, które do niej przechodzą, tak jak alkohol mogą znaleźć się w mleku, natomiast składniki pokarmowe np. o działaniu wzdymającym już nie, ze względu na nieprzedostawanie się do krwi. Nie ma więc wskazań do eliminacji z diety roślin strączkowych czy nabiału, rzecz jasna jeśli są tolerowane przez mamę. Nie ma też konieczności eliminacji produktów, które są popularnymi alergenami u dzieci w celu prewencji, na tzw. wszelki wypadek.

Nieco inaczej wygląda sytuacja przy nietolerancji laktozy. Czy wiedziałaś, że kobiecy pokarm zawiera najwięcej laktozy ze wszystkich mlek ssaków? W przypadku stwierdzenia u dziecka wrodzonej nietolerancji laktozy jest ona jednym z przeciwwskazań karmienia piersią i zalecane jest zaprzestanie. Dziecko nie posiada enzymu który trawi laktozę, więc karmiąc dziecko z nietolerancją można wyrządzić mu krzywdę, przez co nie będzie mogło ono czerpać z korzyści z karmienia piersią. W tej sytuacji należy przejść na mleko modyfikowane bez laktozy.

Co zawsze warto robić i do czego gorąco zachęcam, to indywidualna obserwacja swojego dziecka. Sama zauważysz, czy pociecha nie reaguje nadmierną pobudliwością po wypiciu przez Ciebie kawy czy innych napojów.

Ekspertka: Adrianna Frelich

Ukończyła Warszawski Uniwersytet Medyczny na kierunku dietetyka. W swojej pracy ma jeden cel: pomagać ludziom w osiąganiu długoterminowych celów dotyczących odżywiania i zmiany stylu życia. W trakcie edukacji żywieniowej zwraca dużą uwagę na dotychczasowe przyzwyczajenia pacjentów, czy tradycje rodzinne. Zmiana nawyków żywieniowych nie musi równać się z dużymi ograniczeniami, czy rezygnacją z życia towarzyskiego.

Naszą ekspertkę znajdziesz tutaj:

Instagram: https://www.instagram.com/adriannafrelich_dietetyk/