Nienasycenie, które potocznie jest zwane zachciankami jest silnym pragnieniem zjedzenia specyficznego pokarmu, które często jest silniejsze od głodu. Oczywiście na nasze nieszczęście najczęściej mamy ochotę na produkty bogate w tłuszcze i węglowodany, czyli zazwyczaj produkty bardzo kaloryczne i niekoniecznie zdrowe. 

Zapewne większość z Was usłyszała lub usłyszy podobne stwierdzenie „jeśli masz ochotę na mięso w czasie ciąży, to dlatego, że masz niedobór żelaza” lub powiązanie innej zachcianki z niedoborami pokarmowymi. Niestety prawda jest taka, że ​​nie ma naukowych dowodów na to, że zachcianki na jedzenie (w czasie ciąży lub w jakimkolwiek innym czasie) mają cokolwiek wspólnego ze stanem odżywienia. Naukowcy częściej są zdania, że zachcianki na jedzenie są powiązane ze zmianami odczuwania smaków, które są spowodowane zmianami hormonalnymi w trakcie ciąży (przede wszystkim w początkowej ciąży). Czyli jeżeli masz ochotę na burgera to nie oznacza, że wracając z knajpy powinnaś  zajść do apteki po suplementy z większa dawkę żelaza. 

Jednak jest jeden wyjątek – zaburzenie pica. Jest to stan, w którym odczuwana jest chęć zjadania rzeczy niejadalnych. Nie jest to tylko rozpoznawalne wśród kobiet w ciąży, ale faktycznie u nich zdarza się najczęściej. Łaknienie opaczne objawia się chęcią zjedzenia papieru, mydła, kleju, farb, gleby, guzików, włosów czy innych niejadalnych produktów. I właśnie w przypadku tego zaburzeń faktycznie możemy mieć do czynienia z niedoborami witamin takich jak B1, niacyny, C, D lub składników mineralnych takich jak cynk, wapń, fosfor, żelazo. 

Pica jest poważnym schorzeniem, którego nie można bagatelizować. Może doprowadzić do zaostrzenia innych chorób np. jedzenie farb zawierających ołów może doprowadzić do zatrucia organizmu i uszkodzeń mózgu. Na szczęście w ciąży często pica występuje tylko chwilowo, więc nie powinnaś się niczego obawiać. Jednak warto być czujną. 

Jeśli pojawią się u Ciebie podobne zachcianki, zgłoś to jak najszybciej swojemu lekarzowi.  


Ekspertka: Adrianna Frelich

Ukończyła Warszawski Uniwersytet Medyczny na kierunku dietetyka. W swojej pracy ma jeden cel: pomagać ludziom w osiąganiu długoterminowych celów dotyczących odżywiania i zmiany stylu życia. W trakcie edukacji żywieniowej zwraca dużą uwagę na dotychczasowe przyzwyczajenia pacjentów, czy tradycje rodzinne. Zmiana nawyków żywieniowych nie musi równać się z dużymi ograniczeniami, czy rezygnacją z życia towarzyskiego.

Naszą ekspertkę znajdziesz tutaj:

Instagram: https://www.instagram.com/adriannafrelich_dietetyk/

BeActiveTV również w sklepach: